facebook

Misja

„Ambicją naszą jest, by dzieci przekraczające nasz próg wychodziły od nas lepsze, mądrzejsze i szczęśliwsze, a dorośli optymistyczniej nastawieni do świata - w którym i od nas coś zależy” Jan Urbanik Założyciel Biblioteki Społecznej Prezes Stowarzyszenia "Przyjazne Pomorze" Bieżące informacje o Bibliotece Społecznej są dostępne na Facebooku:

zaproszenie

Jest świetnie, trafiłeś tu, przeczytałeś więc ZOSTAW KOMENTARZ

wtorek, 3 lutego 2015

Embriony odrodzenie drzemią uśpione

Embriony odrodzenie drzemią uśpione Tam ciąg dalszy dyskusji Postprzez jan » 2013-10-06, 09:40 Stan państwa Polskiego dowodnie wskazuje, że wielomilionowy ruch solidaruszy był ruchem kiełbasianym. Rzesze przyzwoitych i myślących utonęły w masie pazernych, głupich i nieprzyzwoitych i WSPÓLNIE ROZPIEPRZYLIŚMY, ROZPRZEDALI I PRZEJADAMY POLSKĘ. Nie tylko rząd, rządy – ale MY, NARÓD, któremu „się należy”. Z komunistyczną kąpielą wylaliśmy dziecko POLSKIEJ GOSPODARKI i wielu zasłużonych dla państwa instytucji, które ORGANIZOWAŁY ŻYCIE społeczne. „Zreprywatyzowaliśmy” i sprywatyzowaliśmy z ludzką krzywdą wiele majątku, za granicę wylaliśmy parę roczników Polek i Polaków. JEST TO ZBRODNIA NIEODPOWIEDZIALNOŚCI i PAZERNOŚCI SOLIDARUCHÓW za KTÓRĄ NADAL SOBIE KAŻĄ PŁACIĆ I ZBRODNIA CAŁEGO POKOLENIA, które nie miało siły i woli powiedzieć STOP, BO TO BY ZNACZYŁO ZGODĘ NA ZACISKANIE PASA, NA WYRZECZENIA w imię LEPSZEGO JUTRA, a na to głupi Polak nie pójdzie, bo mu się wydaje, że on nie głupi. MLEKO ZOSTAŁO WYLANE. POWROTU DO RAJU NIE MA – BO RAJU NIE BYŁO. W tej chwili w Polsce nie ma WŁADZY, nie ma AUTORYTETU, nie ma SIŁY – łaskawie rządzi nami i krzepnie WIELKI ROZPIŹDZIAJ – trwamy siłą bezwładności. Narzekanie na rząd jest bezsensowne – TEN RZĄD NIE MOŻE NIC! Wobec polskiego NIEOBYWATELSTWA, PAROBCZAŃSTWA, PRAW BEZ OBOWIĄZKÓW - KAŻDY RZĄD BĘDZIE BEZSILNY. Nim rzucisz w Tuska czy Komorowskiego kamieniem obraźliwego słowa SPÓJRZ W LUSTRO, w te chytre pazerne oczka, rozpoznaj świętoszkowatość w pozornej świątobliwości, warcholstwo i pozę w deklaratywnym patriotyzmie, obłudę w udawanej dobroci i przyzwoitości. Nie ma w Polsce żadnej siły, zorganizowanej siły, która miałaby program pozytywny i której można by zaufać. Jest w Polsce zorganizowana siła z centralą w Toruniu, która gra populistycznie na najniższych instynktach tłumu, gra na ksenofobicznym patriotyzmie skojarzonym z prymitywnym szamańskim katolicyzmem, która ma wielką destrukcyjną moc. Przyszłość Polski na dziś rysuje mi się czarno. Embriony odrodzenie drzemią uśpione w nieuczęszczanych zakamarkach naszych mózgów i naszych serc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz