facebook

Misja

„Ambicją naszą jest, by dzieci przekraczające nasz próg wychodziły od nas lepsze, mądrzejsze i szczęśliwsze, a dorośli optymistyczniej nastawieni do świata - w którym i od nas coś zależy” Jan Urbanik Założyciel Biblioteki Społecznej Prezes Stowarzyszenia "Przyjazne Pomorze" Bieżące informacje o Bibliotece Społecznej są dostępne na Facebooku:

zaproszenie

Jest świetnie, trafiłeś tu, przeczytałeś więc ZOSTAW KOMENTARZ

niedziela, 15 marca 2015

Jesteśmy głupcami - mamy szanse być bohaterami

Jesteśmy głupcami - mamy szanse być bohaterami. Troska o spójność państwa, o kulturę i poziom bytu obywateli, o spójne i pragmatyczne prawo, troska o zdrowie publiczne na poziomie profilaktyki, troska o zdrowie psychiczne, o kompetencje intelektualne i społeczne... Kto jest od tego, od tych rzeczy, od tej troski? Formalnie - władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Czwartą władzą, a może pierwszą - są środki MASOWEGO OGŁUPIANIA, zwane środkami komunikacji masowej, dla których wytyczne nie rodzą się z polskiego ducha i polskiego interesu państwowego.

 Polska nie posiada elit zdolnych do skutecznego WYPRACOWANIA i ZAPREZENTOWANIA polskiej racji stanu, do tego zaprezentowania jej tak, by była spójna dla różnych poziomów możliwości percepcyjnych Polaka. Przebudowa świadomości Polaków, zapędzanie jej w różne ślepe zaułki, na bezdroża i w strefy niebezpieczne w tym układzie prowadzona jest przez różnych fuehrerków, agentów wpływu, cwanych naciągaczy, hochsztaplerów, pustogłowych populistów i nawiedzonych. Z powodu polskiego pierdolca romantycznego, który zdołał stać się głównym sposobem postrzegania roli i pozycji Polski w dziejach, nie potrafimy współpracować z sobą, nie potrafimy współżyć z sąsiadami, nie potrafimy zbudować PAŃSTWA DLA SIEBIE. Niedługo Polska stanie się skansenem staruch i staruchów w Europie, co będzie bodło narodową dumę, będzie budziło powstańczego ducha...

Jesteśmy głupcami - mamy szanse być bohaterami. By sobie zaoszczędzić bohaterskiego UMIERANIA ZA OJCZYZNĘ i ogromnego potlaczu z dorobku narodowego, warto Szanowni Rodacy zdobyć się na znacznie tańszy i efektywniejszy heroizm pracy i organizacji w czasach normalnych, czasach pokoju, w ramach wypracowanej koncepcji strategicznej długiego trwania, w której nie będzie odwiecznych przyjaciół i odwiecznych wrogów, samobójczych mitów i stereotypów.

Nie jest możliwe oddanie władzy partii zmiany, która wymyśli i zaproponuje idealny ład. Takie coś w świecie ludzkim nie jest możliwe: BUDOWAĆ TRZEBA UWZGLĘDNIAJĄC PUNKT WYJŚCIA: STAN POWSZECHNEJ ŚWIADOMOŚCI, STAN INFRASTRUKTURY i KONTEKST GEOPOLITYCZNY. Zarozumiali głupcy, którzy dorwali się do władzy po "obaleniu komuny" po bolszewicku à rebours, budując nowy-ład-dla-siebie, zdewastowali w punkcie wyjścia Polskę, która wśród autozachwyceń postsolidaruchów, zarastając cywilizacyjnymi gadżetami, nieustannie znajduje się na równi pochyłej i zsuwa się ku skansenowi, a od pewnego czasu, od II Majdanu, KU WOJNIE. Jak skonsolidować elity, ludzi którzy widzą więcej niż koniec własnego nosa, którzy potrafią czuć i działać, uwzględniając nie tylko bodźce płynące z dolnej połowy ciała?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz